Każdego dnia czeka, wypatruje znajomej twarzy, która mogłaby stać się jego rodziną. Każdego wieczoru kładzie się w schroniskowym boksie, marząc o tym, by choć raz zasnąć w ciszy i spokoju. Torcik jest w schronisku już prawie rok. To rok pełen nadziei, ale też trudnych chwil, bo upływ czasu nie działa na jego korzyść.
Jego tylne łapki słabną, choć on dzielnie walczy. Chodzi na rehabilitację, ćwiczy, ale bez domowych warunków nie jest w stanie w pełni dojść do siebie. Potrzebuje swojego miejsca, gdzie w końcu poczuje się bezpiecznie i gdzie jego potrzeby zostaną naprawdę zrozumiane.
Serce Torcika jest pełne miłości ale też tęsknoty za człowiekiem, który go przytuli, który da mu czas i uwagę. W schronisku trudno mu się wyciszyć – hałas, ciągły ruch, inne psy. Widać jednak, że kiedy znajdzie odrobinę spokoju, potrafi odpłynąć w błogi sen, odprężyć się, w końcu odetchnąć.
To wrażliwy pies, który potrzebuje bliskości. Kocha ludzi, ale nie przepada za innymi zwierzętami, dlatego szukamy dla niego domu, gdzie będzie psim jedynakiem. Potrzebuje kogoś, kto zrozumie jego emocje, kto pomoże mu się uspokoić, kto będzie dla niego przewodnikiem i przyjacielem.
Czy Torcik doczeka się swojego człowieka? Czy jego marzenie o ciepłym kącie, własnym legowisku i ramionach, które go obejmą, w końcu się spełni?
Kontakt w sprawie adopcji: Dominika 512 647 947, Anna 501 175 692, Monika 667 473 808